polski

english

français

Georgio Vicentini (Włochy)

malarstwo

07. 11. 2007 r. – środa
godz. 14.00
Łódzki Dom Kultury, ul. Traugutta 18, sala 313

O festiwalu

Festiwal Kultury Chrześcijańskiej zorganizowany został po raz pierwszy w roku 1997, z okazji 10-lecia istnienia Teatru LOGOS (ZOBACZ). Stanowi w pewnym sensie przedłużenie idei organizowanych w całej Polce w latach 70. i 80. Tygodni Kultury Chrześcijańskiej, mających wtedy stanowić przeciwwagę dla propagowanego przez państwowe media modelu kultury świeckiej, nieposzukującej wartości transcendentnych i poddanej działaniu cenzury. Łódzkie Dni Kultury Chrześcijańskiej organizowano, wykorzystując na potrzeby spotkań z artystami, spektakli, wystaw i projekcji wiele kościołów, sal i pomieszczeń w całej Łodzi. Jednym z takich miejsc była aula Jana Pawła II w podziemiach Kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Kościelnej. Tam właśnie rozpoczął swoją działalność Teatr Logos, który przeniósł się ze swym twórcą, ks. Waldemarem Sondką (ZOBACZ), do kościoła przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. To ten kościół w 1993 roku ks. arcybiskup Władysław Ziółek przekazał łódzkim twórcom i artystom, i erygował przy nim Ośrodek Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Archidiecezji Łódzkiej. Do dzisiaj tu właśnie mieści się centrum „logistyczne” festiwalu, a we wnętrzach Kościoła Środowisk Twórczych odbywa się część festiwalowych imprez.

Festiwal tradycyjnie rozpoczyna się w listopadzie, w pierwszą niedzielę po dniu zadusznym. Trwa zazwyczaj dwa tygodnie, podczas których codziennie odbywają się różnego rodzaju zdarzenia specjalnie na ten czas przygotowane – premiery spektakli Teatru Logos i innych, zaprzyjaźnionych scen teatralnych, wystawy prac zaproszonych artystów, spektakle i przedstawienia zespołów zagranicznych, występy chórów i muzyków, często nie do zobaczenia w Polsce w żadnym innym czasie. Program festiwalu jest efektem całorocznej menedżerskiej pracy ks. Waldemara Sondki, dyrektora festiwalu, który wykorzystując dotychczasowe powiązania i kontakty zaprasza artystów interesujących, niebanalnych i tworzących sztukę nie zawsze religijną, ale zawsze poszukującą i na najwyższym poziomie. Dbałość o poziom propozycji festiwalowych jest stałą zasadą, środowisko Logosu bowiem od początku pragnęło dawać łodzianom możliwość kontaktu ze sztuką pozbawioną parafiańszczyzny, otwartą w spojrzeniu na człowieka i jak najdoskonalszą formalnie.

Festiwal nie jest działaniem nastawionym na dochód. Wszystkie karty wstępu są wydawane w formie bezpłatnych zaproszeń, a zespół Teatru Logos i osoby zaangażowane w organizację festiwalu działają na zasadzie wolontariatu. Nie oznacza to jednak, że Festiwal Kultury Chrześcijańskiej nic nie kosztuje. Przeciwnie, zorganizowanie zdarzenia kulturalnego na odpowiednim poziomie zawsze pociąga za sobą koszty. Organizacją środków zabezpieczających właściwą oprawę imprez festiwalowych zajmuje się ks. Waldemar Sondka przez cały rok. Udaje mu się pozyskać zarówno sponsorów (bez których Festiwal by nie istniał), jak i dotacje od instytucji zajmujących się finansowaniem kultury (bez których Festiwal nie miałby możliwości rozwoju). Wszystko to w celu zrealizowania podstawowej idei imprezy, która wywodzi się z Łódzkich Dni Kultury Chrześcijańskiej — umożliwienia przeżywania Tajemnicy poprzez sztukę każdemu, kto tego pragnie, kto tego potrzebuje. Spełnienie tej idei zakłada nieodpłatne uczestnictwo w wydarzeniach artystycznych i tak od początku Festiwalu do dzisiaj jest, że wejściówki otrzymać może każdy, kto zechce poświęcić chwilę swojego czasu, by odstać swoje w kolejce w dniu otwarcia biura festiwalu. Jedynym ograniczeniem ilości wydawanych wejściówek jest pojemność sal, w których organizowane są poszczególne imprezy dwutygodniowego programu.

 

Cookies

Strona Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej używa cookies wyłącznie w celu dopasowania wyglądu i wyświetlania strony do preferencji użytkownika oraz dla gromadzenia statystyk odwiedzin (kraj, monitor, przeglądarka internetowa), pozwalających nam pracować nad ulepszeniem layoutu. Nie prowadzimy działań reklamowych z użyciem ciasteczek.

Nasza strona wymaga włączonej obsługi skryptów java.

Cookies to informacje tworzone przez skrypty obsługujące połączenie Twojej przeglądarki (zwane sesją) z serwerem obsługującym adres URL (adres internetowy wpisany w pasek adresu). Są one zapisywane na dysku Twojego komputera (ustawa nazywa to urządzeniem końcowego użytkownika) w folderach systemowych przeglądarki i używane przez serwer do rozpoznania Twoich ustawień, stanu poprzedniego lub wskazanych preferencji (np. wyboru koloru strony czy rozkładu list w wyliczeniach) przy każdym ponownym połączeniu. Cookies — jeśli istnieją zachowane na dysku — są pobierane i przesyłane z powrotem na serwer obsługujący adres URL w momencie rozpoczęcia przeglądania strony.

Cookies są konieczne do poprawnego działania różnych części większości witryn internetowych. Wyłączając cookies narażasz się na kontakt ze stroną działającą wadliwie.

 
1. Możesz zabronić przeglądarce internetowej zapamiętywania (akceptowania) plików cookies.

Spowoduje to prawdopodobnie utrudnienia w korzystaniu ze strony www, ciasteczka wymyślono bowiem jako mechanizm usprawniający działanie serwisów. Należy w tym celu zmienić na stałe – jednorazowo – ustawienia Twojej przeglądarki. Pamiętaj, żeby sprawdzić na wszelki wypadek te ustawienia po zainstalowaniu nowej wersji oprogramowania.

W przeglądarce Internet Explorer cookies można wyłączyć wykorzystując ustawienia — NARZĘDZIA — OPCJE INTERNETOWE — PRYWATNOŚĆ — WYBIERZ USTAWIENIE DLA STREFY INTERNETOWEJ (wersja IE 10).

W przeglądarce Firefox przez modyfikację ustawień — NARZĘDZIA — OPCJE — PRYWATNOŚĆ.

W Chrome — USTAWIENIA — ZAAWANSOWANE — PRYWATNOŚĆ — USTAWIENIA TREŚCI.

W przeglądarce Opera USTAWIENIA — PREFERENCJE — ZAAWANSOWANE — CIASTECZKA.

2. Możesz nakazać usuwać ciasteczka automatycznie po każdym zamknięciu przeglądarki.

Większa część cookies zbierających dane, których nie chcesz przekazywać nigdzie dalej, ma dość odległą datę wygaśnięcia i wcześniej nie wygasają one automatycznie. Cookies służące do automatyzacji pracy strony najczęściej mają ustawiony moment wygaśnięcia na zakończenie sesji przeglądania strony. Nigdy jednak nie ma pewności. Tę opcję lepiej zaznaczyć w ustawieniach.

3. Możesz regularnie używać programu czyszczącego system (z istniejącą i zaznaczoną opcją usuwania cookies).

Takie postępowanie jest zalecane ogólnie ze względów bezpieczeństwa i nie tylko odnośnie ciasteczek. Ponieważ jednak czynisz to na własne ryzyko, nie proponujemy Ci żadnego konkretnego programu. Część z nich jest zresztą płatna.

 

Giorgio Vicentini — Współczesne połączenie rysunku i malarstwa

Giorgio Vicentini jest uznanym włoskim artystą. Urodził się w Varese we Włoszech w 1951, a mieszka i pracuje w Induno Olona, w północnej, górzystej części Włoch. Jego prace są obecne w publicznych i prywatnych kolekcjach we Włoszech, Szwajcarii, Francji, Niemczech, Ameryce i w Japonii. Vicentini współpracuje jako konsultant artystyczny ze słynnymi międzynarodowymi architektami i projektantami.

W 1974, kiedy miała miejsce jego pierwsza osobista wystawa, Vicentini pomimo dużego oporu ze strony ojca porzucił studia prawnicze i poświęcił się karierze artystycznej. Od 1982 pracował konsekwentnie, rozwijając każdy cykl prac,
aż do ich kompletnego ukończenia. Dziedzictwo mediolańskie i przeszłość kulturalna wraz z pomysłami konceptualnymi pomogły mu zrealizować się w pracy artystycznej. Vicentini eksperymentował z niezwykłą różnorodnością mediów i wypracował styl osobisty, w którym wykorzystuje kolor jako język. Ostatni cykl jego prac nosi tytuł „COLORE CRUDO”: artysta zastosował przy ich tworzeniu zupełnie nowatorską technikę, pozwalającą oddawać wyraźne, trójwymiarowe obrazy na przezroczystej powierzchni.

 

Sam mówi o sobie:

Sztuka jest dla mnie jedynym sposobem wyrażenia jednocześnie duchowości i rozumu. Protagonistą mojej pracy są szczerość i pośpiech, wartości, które uważam za absolut. Kiedy jakiś pomysł rodzi mi się w sercu i pali mózg, ma on prawo powstać jak najszybciej. Moja praca powstaje w samotności; moje prace powstają z ciszy i kontemplacji. Tylko w ten sposób udaje mi się zrealizować to, co słyszę w sobie.

W najnowszym cyklu prac „COLORE CRUDO” chciałem w każdy możliwy sposób pozwolić kolorom wibrować, minimalizując naturalną siłę. Aż do roku 2001 malowałem na każdym rodzaju powierzchni: papierze, płótnie, żelazie, cemencie, kamieniu, nawet na cynku. Potem, zupełnie spontanicznie, poczułem chęć radykalnej zmiany w moich działaniach artystycznych. Odkryłem, że stylon jest materiałem przeznaczonym specjalnie dla mnie. Kiedy przyciskałem w palcach te krystaliczne powierzchnie, zdecydowałem natychmiast, że muszę rzucić się w ten przezroczysty świat. Spędziłem wiele miesięcy na eksperymentach, a rezultaty nie były tym, czego oczekiwałem. Doskonale pamiętam dzień, w którym ujrzałem narodziny tego, czego od zawsze poszukiwałem: CZYSTOŚĆ KOLORU! Pod tą znikomą powierzchnią, przezroczystą jak woda, KOLORY w końcu odnalazły swoją Ziemię Obiecaną.

 

Giorgio Vicentini jest człowiekiem uważnym i spostrzegawczym, ciekawym świata. Robi wrażenie, jakby czyhał na uchwycenie jakiegoś ulotnego momentu rzeczywistości, obojętnie czy chodzi o zjawiska w przyrodzie, czy o sprawy ludzkie. A potem przekłada te spostrzeżenia na język własnych form, daleki od narracji obrazowej, ale za to poetycki, nierzadko z domieszką ironii i wonią kokieterii artystycznej. Można by go pomylić z jakimś myślicielem — intelektualistą, gdyby nie jego niewyczerpana siła wyrażająca się w nieustannym ruchu oczu, w jego ożywionej mimice, co sprawia, iż w rozmowie z nim, za parawanem słów, odkrywamy Vicentiniego jako człowieka głęboko myślącego i wrażliwego artystę, który całym sobą jest mocno zakorzeniony w tym, co tworzy jego świat.

Po raz pierwszy wystawił swe obrazy w roku 1974, po tym kiedy zrezygnował ze studiów prawniczych i poświęcił się całkowicie twórczości artystycznej. W 1994 r. dał się poznać na forum międzynarodowym dzięki instalacji Terra Promessa (Ziemia Obiecana), przygotowanej przy udziale Luciano Caramel w Magasin du Grenoble oraz w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strassburgu. Po wystawie Le amnesie del perimetro (Zapomniany okrąg), zorganizowanej w 1996 r. na zamku Brunnemburg w Merano, Vanni Scheiwiller dedykował mu tom 111 serii Arte Moderna, opracowany przez Claudio Ceritelli. W 1998 r. organizuje w Galeria Arte 92, w Mediolanie wystawę Errori Gravi (Grzechy Główne). W 1999 r. uzyskuje Nagrodę w Galerii Sztuki Współczesnej Lissone (Premio d’Arte Città di Lissone) za pseudotryptyk — trzy skrzydła nieruchome — trittico unito, Proteggimi (Obroń mnie). W 2000 r. wystawia przy współpracy z Cecylią de Carli w Bibliotece na Zamku Sforzów w Mediolanie wielką księgę malarską, zatytułowaną Non Ho Parole (Brak mi Słów). Ekspozycja była powtórzona na Wydziale Humanistycznym, w Instytucie Językoznawstwa i Literatury Neołacińskiej Uniwersytetu w Bergamo. W 2001 jest obecny na wystawie Figure Astratte (Figury Abstrakcyjne), zorganizowanej przez Giovanni Maria Accame, i równocześnie uczestniczy w pokazie zatytułowanym Da Turner a Turrell (Od Turnera do Turrella), w Galerii Arte 92, w Mediolanie, który zorganizowała Martina Corgnati. W 2002 wystawia na Zamku w Masnago, w Varese na Castello in 7 scene. W 2004 r. Zrodził się cykl Colore Puro 1, wystawiony w Pesaro, w Galleria Zucca, a następnie w USA w salonie Catherine Hayes-Anderson, która jest marszantką artysty w USA. Ten sam pokaz odbył się również w Muzeum MAP di Castiglione Olona, w Varese, gdzie mieszka Artysta. Vicentini został nominowany do Nagrody Premio Michetti 2005 i do Galerii Ammannart w Locarno, w Szwajcarii. W ramach imprez towarzyszących 51 edycji Biennale di Venezia, wystawia w Hotel Hungaria Palace na Lido, instalację zatytułowaną Sonde, którą przygotował razem z pacjentami oddziału psychiatrii, którymi opiekuje się Fondazione Bosis w Bergamo. W marcu 2006 razem z przedszkolakami z Castiglione Olona (Va) zorganizował wystawę Rare scintille (Rzadkie Iskierki) na Zamku Monteruzzo. Rok później, w marcu 2007 po raz pierwszy wystawił w Galerii Duetart, w Varese, cykl prac zatytułowany Colore Crudo. W dniach od 10 do 16 sierpnia 2007 uczestniczy w spotkaniu grupy „Apriti Borgio” w Campiglia Maritima, w Ligurii. Wkrótce potem, 2 września jest delegowany do udziału w wystawie zbiorowej, zorganizowanej przez Galleria Wijland, Koksijde, w Belgii. W listopadzie 2007 r. odbędzie się jego kolejna wystawa w Łodzi, w ramach Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej, zorganizowana przez Europejskie Centrum Kultury LOGOS.

Trzeba jeszcze dodać, że Vicentini prowadzi warsztaty rysunku i form aktywności ekspresyjnej (laboratori di disegno e attività espresive 2), w ramach studiów doktoranckich na Uniwersytecie Katolickim Sacro Cuore w Mediolanie (corso di laurea in Scienze della Formazione Primaria all’Università Cattolica del Sacro Cuore di Milano). Jego prace znajdują się w licznych kolekcjach publicznych i prywatnych we Włoszech i za granicą. Vicentini jest konsultantem artystycznym znanego szwajcarskiego architekta Ivano Gianola. Jest także autorem wielu znaków graficznych (logo), uznanych na polu międzynarodowym.

 

Cecilia De Carli: Non Ho Parole — „Brak mi słów”
(do wystawy na zamku Sforzów w Mediolanie, 2000)

„Brak mi słów” — mówimy w chwili zdumienia i zadziwienia, które zapiera nam oddech, gdy spotyka nas coś niezwykłego, tak odmiennego od powszedniości. W przypadku instalacji Giorgio Vicentiniego doświadczenie to staje się dodatkowo intrygujące, ponieważ wydaje się, że w zamierzeniu artysty słowo ustąpiło miejsca obrazowi, który usiłuje zmierzyć się z nim. Dzieło jest jak wielka ręcznie pisana księga, położona na pulpicie (wystawa miała formę księgi — moja uwaga R. K.). Podobnie jak to czynili przed wiekami kartuzi, dzięki którym przetrwało do dzisiaj świadectwo kultury ich czasów. Klasyczna księga, przemyślnie złożona z dwunastu kart-obrazów, odpowiada dwunastu miesiącom roku, które stopniowo gubiły się w przestrzeni życia, gdy artysta realizował to przedsięwzięcie. No tak, ale przecież każda księga jest niema, dopóki jej ktoś nie otworzy i nie zacznie wertować karta po karcie. To tak, jakby malarz chciał ukryć się za swymi płótnami, pozwalając im egzystować samodzielnie w ich własnej przestrzeni i przemawiać osobliwym językiem obrazu. Umożliwiając widzowi intymne spotkanie ze swym dziełem i jego kontemplację. Jednakże, w odróżnieniu od pisma, opowieść zaprezentowana przez Vicentiniego, nie jest skrępowana oprawą i koniecznością czytania po kolei, ale rozgrywa się na płaszczyźnie dwuwymiarowej w sposób symultaniczny. Przed naszymi oczyma rozciąga się pewna wizja artysty, która została zatrzymana w czasie pozwalając patrzącemu dowolnie poruszać się we wszystkich kierunkach. To tak, jakby Vicentini prowadził rozmyślanie nad tym, jak przebiegają kulturowe granice, które oddzielają obydwa języki — słowa i obrazu. Respektując ich autonomię, w procesie skupionej refleksji nad tym jak tworzy się obraz, wskazuje na analogie pomiędzy nimi. Odsłania przed nami tajemnicę tworzenia (il mistero creativo). Za każdym razem jest gotów do spotkania ze sobą samym i kimś drugim, aby się przed nim otworzyć. Nie dzieje się to tylko tam, gdzie malarz położył ostatnie muśnięcie pędzla, ale w całym kompleksie jego prac kryje się walka przeciwieństw i ciągłych wyborów. Czasami odnosi się rany, które stają się widoczne wtedy, gdy poznaje się prawdę o artyście i jego codziennym trudzie, wypełniającym życie. Z tego powodu praca artysty nie polega jedynie na tworzeniu jakiejś nietykalnej piękności, ale na ukazywaniu prawdy o przeżywanych wartościach. To go zmusza do ciągłego kontrolowania środków, jakimi musi się posłużyć, aby nie utracić osiągniętego mistrzostwa w zadziwiania widza. Swe przemyślenia i przeżycia Giorgio dyskretnie podporządkowuje walorom estetycznym, dzięki którym jego malarstwo zdaje się być raz słowem — krzykiem, a kiedy indziej poezją. Ciągle trwa wysiłek polegający na walce o pogodzenie przeciwieństw — pomiędzy chęcią ukończenia pracy i wolą kontynuacji. I tworzy się napięcie, które utrwalone tkwi w dziele. I tak oto na tej wystawie stykają się w konfrontacji dwa światy: słowa i obrazu.

Ks. Prof. Ryszard Knapiński
[opracowano na podstawie komunikatu prasowego Muzeum Diecezjalego w Mediolanie, oraz materiałów dostępnych w dossier artysty]

COLORE CRUDO — sam kolor

Odkąd Giorgio Vicentini obrał twórczość artystyczną za swoją profesję, po rezygnacji ze studiów prawniczych, stale eksperymentuje poszukując własnych form wyrazu. Ze względu na pochodzenie jego osobowość jako malarza ukształtowała się pod wpływem tradycji i kultury Mediolanu. Upodobał sobie sztukę konceptualną ze szczególnym upodobaniem do abstrakcji kolorystycznej. Jego akt twórczy nosi znamiona alchemicznego procesu, podczas którego nikt inny poza artystą nie może być obecny.

Oto jak Vicentini opisuje swą własną, oryginalną technikę: Na dużym blacie stołu, pokrytego czarną gumą, hieratycznym gestem rozciągam płat folii z poliestru i wyciskam z tuby małe porcje farby w spiralnym albo skrętnym układzie. Obserwuję i analizuję tę wstępną kompozycję. Potem precyzyjnie nakładam na wierzch drugi arkusz folii i stosując odpowiedni trik techniczny osiągam doskonałą przyczepność obydwu warstw. Następnie przy pomocy specjalnego przyrządu ściskam z niezwykłą siłą obie folie, przenosząc nacisk z góry na dół. Pod wpływem odrobinki przeźroczystej emulsji (175MY NOM) farby zlewają się i przenikają ze sobą pomiędzy dwoma nieprzepuszczalnymi powierzchniami folii, tworząc nowe reakcje w relacji do światła. Gdy to się stanie z największą uwagą, ostrożnie rozdzielam obie, mokre od farby folie, pozostawiając je na sztalugach w spokoju, aby „odpoczęły” po wzajemnym wysiłku tworzenia dwuwymiarowej plamy z barwy i światła. Po upływie jednego dnia i nocy wycinam odpowiednie kształty i w przemyślany sposób na nowo łączę obie folie z „wyspami” kolorów na powierzchni. Połączenie obydwu materii tej samej natury daje jedyny w swym rodzaju efekt — surowy kolor — Colore Crudo — sam kolor.

Od 1982 r. Vicentini pracuje skupiając się na obranych tematach z predylekcją do tworzenia cykli malarskich. Jego prace znajdują się w kolekcjach prywatnych i w zbiorach galerii i muzeów zarówno we Włoszech jak i zagranicą. Lista prac jest długa, a liczne publikacje na temat jego twórczości zostały umieszczone na stronie internetowej: www.giorgiovicentini.it