polski

english

français

Teatr ZAR (Wrocław)

„Ewangelie dzieciństwa. Tryptyk” cz.2

04. 11. 2014 r. – wtorek
godz. 18.45
Klub Wytwórnia, ul. Łąkowa 29

fot. Ken Reynolds

O festiwalu

Festiwal Kultury Chrześcijańskiej zorganizowany został po raz pierwszy w roku 1997, z okazji 10-lecia istnienia Teatru LOGOS (ZOBACZ). Stanowi w pewnym sensie przedłużenie idei organizowanych w całej Polce w latach 70. i 80. Tygodni Kultury Chrześcijańskiej, mających wtedy stanowić przeciwwagę dla propagowanego przez państwowe media modelu kultury świeckiej, nieposzukującej wartości transcendentnych i poddanej działaniu cenzury. Łódzkie Dni Kultury Chrześcijańskiej organizowano, wykorzystując na potrzeby spotkań z artystami, spektakli, wystaw i projekcji wiele kościołów, sal i pomieszczeń w całej Łodzi. Jednym z takich miejsc była aula Jana Pawła II w podziemiach Kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Kościelnej. Tam właśnie rozpoczął swoją działalność Teatr Logos, który przeniósł się ze swym twórcą, ks. Waldemarem Sondką (ZOBACZ), do kościoła przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. To ten kościół w 1993 roku ks. arcybiskup Władysław Ziółek przekazał łódzkim twórcom i artystom, i erygował przy nim Ośrodek Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Archidiecezji Łódzkiej. Do dzisiaj tu właśnie mieści się centrum „logistyczne” festiwalu, a we wnętrzach Kościoła Środowisk Twórczych odbywa się część festiwalowych imprez.

Festiwal tradycyjnie rozpoczyna się w listopadzie, w pierwszą niedzielę po dniu zadusznym. Trwa zazwyczaj dwa tygodnie, podczas których codziennie odbywają się różnego rodzaju zdarzenia specjalnie na ten czas przygotowane – premiery spektakli Teatru Logos i innych, zaprzyjaźnionych scen teatralnych, wystawy prac zaproszonych artystów, spektakle i przedstawienia zespołów zagranicznych, występy chórów i muzyków, często nie do zobaczenia w Polsce w żadnym innym czasie. Program festiwalu jest efektem całorocznej menedżerskiej pracy ks. Waldemara Sondki, dyrektora festiwalu, który wykorzystując dotychczasowe powiązania i kontakty zaprasza artystów interesujących, niebanalnych i tworzących sztukę nie zawsze religijną, ale zawsze poszukującą i na najwyższym poziomie. Dbałość o poziom propozycji festiwalowych jest stałą zasadą, środowisko Logosu bowiem od początku pragnęło dawać łodzianom możliwość kontaktu ze sztuką pozbawioną parafiańszczyzny, otwartą w spojrzeniu na człowieka i jak najdoskonalszą formalnie.

Festiwal nie jest działaniem nastawionym na dochód. Wszystkie karty wstępu są wydawane w formie bezpłatnych zaproszeń, a zespół Teatru Logos i osoby zaangażowane w organizację festiwalu działają na zasadzie wolontariatu. Nie oznacza to jednak, że Festiwal Kultury Chrześcijańskiej nic nie kosztuje. Przeciwnie, zorganizowanie zdarzenia kulturalnego na odpowiednim poziomie zawsze pociąga za sobą koszty. Organizacją środków zabezpieczających właściwą oprawę imprez festiwalowych zajmuje się ks. Waldemar Sondka przez cały rok. Udaje mu się pozyskać zarówno sponsorów (bez których Festiwal by nie istniał), jak i dotacje od instytucji zajmujących się finansowaniem kultury (bez których Festiwal nie miałby możliwości rozwoju). Wszystko to w celu zrealizowania podstawowej idei imprezy, która wywodzi się z Łódzkich Dni Kultury Chrześcijańskiej — umożliwienia przeżywania Tajemnicy poprzez sztukę każdemu, kto tego pragnie, kto tego potrzebuje. Spełnienie tej idei zakłada nieodpłatne uczestnictwo w wydarzeniach artystycznych i tak od początku Festiwalu do dzisiaj jest, że wejściówki otrzymać może każdy, kto zechce poświęcić chwilę swojego czasu, by odstać swoje w kolejce w dniu otwarcia biura festiwalu. Jedynym ograniczeniem ilości wydawanych wejściówek jest pojemność sal, w których organizowane są poszczególne imprezy dwutygodniowego programu.

 

Cookies

Strona Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej używa cookies wyłącznie w celu dopasowania wyglądu i wyświetlania strony do preferencji użytkownika oraz dla gromadzenia statystyk odwiedzin (kraj, monitor, przeglądarka internetowa), pozwalających nam pracować nad ulepszeniem layoutu. Nie prowadzimy działań reklamowych z użyciem ciasteczek.

Nasza strona wymaga włączonej obsługi skryptów java.

Cookies to informacje tworzone przez skrypty obsługujące połączenie Twojej przeglądarki (zwane sesją) z serwerem obsługującym adres URL (adres internetowy wpisany w pasek adresu). Są one zapisywane na dysku Twojego komputera (ustawa nazywa to urządzeniem końcowego użytkownika) w folderach systemowych przeglądarki i używane przez serwer do rozpoznania Twoich ustawień, stanu poprzedniego lub wskazanych preferencji (np. wyboru koloru strony czy rozkładu list w wyliczeniach) przy każdym ponownym połączeniu. Cookies — jeśli istnieją zachowane na dysku — są pobierane i przesyłane z powrotem na serwer obsługujący adres URL w momencie rozpoczęcia przeglądania strony.

Cookies są konieczne do poprawnego działania różnych części większości witryn internetowych. Wyłączając cookies narażasz się na kontakt ze stroną działającą wadliwie.

 
1. Możesz zabronić przeglądarce internetowej zapamiętywania (akceptowania) plików cookies.

Spowoduje to prawdopodobnie utrudnienia w korzystaniu ze strony www, ciasteczka wymyślono bowiem jako mechanizm usprawniający działanie serwisów. Należy w tym celu zmienić na stałe – jednorazowo – ustawienia Twojej przeglądarki. Pamiętaj, żeby sprawdzić na wszelki wypadek te ustawienia po zainstalowaniu nowej wersji oprogramowania.

W przeglądarce Internet Explorer cookies można wyłączyć wykorzystując ustawienia — NARZĘDZIA — OPCJE INTERNETOWE — PRYWATNOŚĆ — WYBIERZ USTAWIENIE DLA STREFY INTERNETOWEJ (wersja IE 10).

W przeglądarce Firefox przez modyfikację ustawień — NARZĘDZIA — OPCJE — PRYWATNOŚĆ.

W Chrome — USTAWIENIA — ZAAWANSOWANE — PRYWATNOŚĆ — USTAWIENIA TREŚCI.

W przeglądarce Opera USTAWIENIA — PREFERENCJE — ZAAWANSOWANE — CIASTECZKA.

2. Możesz nakazać usuwać ciasteczka automatycznie po każdym zamknięciu przeglądarki.

Większa część cookies zbierających dane, których nie chcesz przekazywać nigdzie dalej, ma dość odległą datę wygaśnięcia i wcześniej nie wygasają one automatycznie. Cookies służące do automatyzacji pracy strony najczęściej mają ustawiony moment wygaśnięcia na zakończenie sesji przeglądania strony. Nigdy jednak nie ma pewności. Tę opcję lepiej zaznaczyć w ustawieniach.

3. Możesz regularnie używać programu czyszczącego system (z istniejącą i zaznaczoną opcją usuwania cookies).

Takie postępowanie jest zalecane ogólnie ze względów bezpieczeństwa i nie tylko odnośnie ciasteczek. Ponieważ jednak czynisz to na własne ryzyko, nie proponujemy Ci żadnego konkretnego programu. Część z nich jest zresztą płatna.

 

„Ewangelie dzieciństwa. Tryptyk”

Część I Uwertura. Fragmenty o przeczuciach nieśmiertelności ze wspomnień wczesnego dzieciństwa
Część II Cesarskie cięcie. Próby o samobójstwie
Część III Anhelli. Wołanie

Tryptyk Ewangelie Dzieciństwa jest zwieńczeniem dziesięcioletnich poszukiwań grupy. Ukończony w 2009 roku, miał swoją premierę w Barbican Centre w Londynie, następnie prezentowany był w Los Angeles, San Francisco, Chicago, we Florencji, w Sybinie w Rumunii oraz we Wrocławiu, w Legnicy, Szczecinie i Bydgoszczy. Poszczególne części tryptyku były pokazywane między innymi w Atenach, Edynburgu, Madrycie, Belgradzie, Paryżu, Kairze, Seulu, Nowym Delhi, Bostonie. Za prezentację dzieła Teatr ZAR otrzymał tytuł Best New Music Theatre przyznaną przez „Los Angeles Times” 2009 roku, a w październiku 2010 roku tryptyk został uhonorowany Wrocławską Nagrodą Teatralną.

Tryptyk dedykujemy tym, którzy dali nam życie, a także tym, którzy dali nam głos — naszym nauczycielom śpiewu.

 

„Cesarskie cięcie. Próby o samobójstwie”

Kobiety: Ditte Berkeley / Kamila Klamut
Mężczyzna: Matej Matejka
oraz
Nini Julia Bang, Alessandro Curti, Jean François Favreau, Aleksandra Kotecka, Ewa Pasikowska, Orest Sharak, Tomasz Wierzbowski

Prowadzenie projektu: Jarosław Fret
Współpraca muzyczna: Marjana Sadowska
Współpraca nad partyturą ruchową: Vivien Wood
Realizacja świateł: Jarosław Fret

Spektakl dedykujemy:
Sile Grawitacji
Naszym Gardłom
Pannom Roztropnym
Pannom Głupim
Wszystkim Letnim
Zygmuntowi Duczyńskiemu

Tytuł spektaklu jest w swej istocie metaforą potrzeby samobójstwa i stanu samobójczego — siły fatalnej, siły zbawiennej, trzymającej każdego przy życiu. To rzecz o możliwej, a zarazem koniecznej zdolności przedłużania własnego oddechu, w chwili, kiedy w żyłach czuje się kawałki szkła, które jeszcze nie zdołały dotrzeć do serca.

Podstawowa linia struktury muzycznej spektaklu zbudowana została w oparciu o wielogłosowe pieśni korsykańskie, w które wpleciono wątki bułgarskie, rumuńskie, islandzkie i  czeczeńskie. Energia opracowanej muzyki wiele zawdzięcza Erikowi Satie i jego rozpoznaniu siły, jaką niesie każda kropla dźwięku. Tradycyjny materiał muzyczny przetworzono tu jednak w formę współczesną i dopełniono intensywną partyturą ruchową. Nie potrafimy powiedzieć, ile spektakl zawdzięcza Aglaji Veteranyi.

W czasie pracy nad spektaklem, członkowie Teatru ZAR wyprawiali się kilkakrotnie na Korsykę w poszukiwaniu materiału muzycznego, który stałby się podstawą powstającej partytury muzycznej. Szczególnie ważnym momentem było czynne uczestnictwo w liturgii paschalnej w Tox koło Bastii, dlatego też muzyka liturgiczna korsykańskich konfraterni buduje kulminantę spektaklu. Na jej „tektonikę” nałożone zostały linie bułgarskie, stanowiące z kolei jeden z najważniejszych wątków muzycznej dramaturgii.

Pierwsze, specjalne pokazy projektu „Cesarskie cięcie” miały miejsce w maju 2007 roku we Florencji w ramach festiwalu Fabbrica Europa, gdzie zespół ZAR gościł na zaproszenie Roberto Bacciego. Premiera spektaklu odbyła się w grudniu 2007 roku we Wrocławiu, w siedzibie Instytutu im. Jerzego Grotowskiego. Spektakl prezentowany podczas Festiwalu Fringe w Edynburgu, w sierpniu 2012, zdobył prestiżowe nagrody Total Theatre Award w kategorii Physical/Visual Theatre oraz Herald Angel Award.

 

Jest tylko jeden problem filozoficzny prawdziwie poważny: samobójstwo. Orzec, czy życie jest, czy nie jest warte trudu, by je przeżyć, to odpowiedzieć na fundamentalne pytanie. Reszta — czy świat ma trzy wymiary, czy umysł ma dziewięć czy dwanaście kategorii — przychodzi później. To są gry; najpierw trzeba odpowiedzieć. [...] Są to oczywistości, które czuje serce, ale które trzeba pogłębić, aby uczynić je jasnymi dla umysłu. [...]

Samobójstwo rozpatrywano zawsze tylko jako zjawisko społeczne. Taki gest dojrzewa [jednak] w ciszy serca, podobnie jak wielkie dzieło. Człowiek sam o nim nie wie. [...] Zacząć myśleć to znaczy być podkopywanym. Społeczeństwo niewiele ma z tym wspólnego w początkach. Robak jest w sercu człowieka. Tam należy go szukać. Trzeba prześledzić i zrozumieć tę grę śmiertelną, która od jasności widzenia wobec egzystencji prowadzi do ucieczki poza zasięg światła. [...]

Ponieważ wszyscy ludzie normalni znają myśl o samobójstwie, można uznać, że istnieje bezpośredni związek między tym poczuciem a pragnieniem nicości. [...] Można założyć w zasadzie, że postępowanie człowieka, który nie oszukuje, powinno być określone przez to, co uważa za prawdziwe. A zatem jego postępowanie powinno wynikać z wiary w absurdalność istnienia. Uzasadnione jest więc pytanie, postawione jasno i bez fałszywego patosu, czy wniosek taki żąda szybkiego porzucenia niezrozumiałej egzystencji. Mówię tu oczywiście o ludziach, którzy chcą być ze sobą w zgodzie. [...]

W przywiązaniu człowieka do życia jest coś silniejszego od wszystkich nieszczęść świata. Sąd ciała wart jest sądu umysłu, a ciało cofa się przed nicością. Przywykliśmy żyć, zanim przywykliśmy myśleć. W biegu, który nas co dzień bardziej zbliża do śmierci, ciało zachowuje tę nieodwracalną przewagę. [...]

Liczni ludzie doszli przecież, nawet najskromniejsi ze skromnych, do tego ostatniego zakrętu, gdzie myśl się zachwiewa. Porzucali wówczas, co mieli najdroższego, to znaczy życie. Inni, książęta ducha, abdykowali również, lecz zabijając myśl własną w najczystszym przejawie jej buntu. Prawdziwym wysiłkiem jest jednak trwać przy niej, jak długo to możliwe, i zbadać z bliska dziwaczną roślinność tych oddalonych okolic. Wytrwałość i przenikliwość to najlepsi obserwatorzy gry nieludzkiej, w której absurd, nadzieja i śmierć wymieniają swoje repliki. I wówczas umysł może zbadać figury tego tańca, elementarnego i skomplikowanego jednocześnie, zanim je sam wykona.

[Albert Camus, Samobójstwo i absurd, tłum. Joanna Guze]