polski

english

français

Polski Teatr Tańca Balet Poznański (Poznań)

„Jesień — Nuembir”
„Mat”

17. 11. 2009 r. – wtorek
godz. 18.00
OPUS, ul. Łąkowa 29

fot. Mirka Maruszak

O festiwalu

Festiwal Kultury Chrześcijańskiej zorganizowany został po raz pierwszy w roku 1997, z okazji 10-lecia istnienia Teatru LOGOS (ZOBACZ). Stanowi w pewnym sensie przedłużenie idei organizowanych w całej Polce w latach 70. i 80. Tygodni Kultury Chrześcijańskiej, mających wtedy stanowić przeciwwagę dla propagowanego przez państwowe media modelu kultury świeckiej, nieposzukującej wartości transcendentnych i poddanej działaniu cenzury. Łódzkie Dni Kultury Chrześcijańskiej organizowano, wykorzystując na potrzeby spotkań z artystami, spektakli, wystaw i projekcji wiele kościołów, sal i pomieszczeń w całej Łodzi. Jednym z takich miejsc była aula Jana Pawła II w podziemiach Kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy ulicy Kościelnej. Tam właśnie rozpoczął swoją działalność Teatr Logos, który przeniósł się ze swym twórcą, ks. Waldemarem Sondką (ZOBACZ), do kościoła przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. To ten kościół w 1993 roku ks. arcybiskup Władysław Ziółek przekazał łódzkim twórcom i artystom, i erygował przy nim Ośrodek Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Archidiecezji Łódzkiej. Do dzisiaj tu właśnie mieści się centrum „logistyczne” festiwalu, a we wnętrzach Kościoła Środowisk Twórczych odbywa się część festiwalowych imprez.

Festiwal tradycyjnie rozpoczyna się w listopadzie, w pierwszą niedzielę po dniu zadusznym. Trwa zazwyczaj dwa tygodnie, podczas których codziennie odbywają się różnego rodzaju zdarzenia specjalnie na ten czas przygotowane – premiery spektakli Teatru Logos i innych, zaprzyjaźnionych scen teatralnych, wystawy prac zaproszonych artystów, spektakle i przedstawienia zespołów zagranicznych, występy chórów i muzyków, często nie do zobaczenia w Polsce w żadnym innym czasie. Program festiwalu jest efektem całorocznej menedżerskiej pracy ks. Waldemara Sondki, dyrektora festiwalu, który wykorzystując dotychczasowe powiązania i kontakty zaprasza artystów interesujących, niebanalnych i tworzących sztukę nie zawsze religijną, ale zawsze poszukującą i na najwyższym poziomie. Dbałość o poziom propozycji festiwalowych jest stałą zasadą, środowisko Logosu bowiem od początku pragnęło dawać łodzianom możliwość kontaktu ze sztuką pozbawioną parafiańszczyzny, otwartą w spojrzeniu na człowieka i jak najdoskonalszą formalnie.

Festiwal nie jest działaniem nastawionym na dochód. Wszystkie karty wstępu są wydawane w formie bezpłatnych zaproszeń, a zespół Teatru Logos i osoby zaangażowane w organizację festiwalu działają na zasadzie wolontariatu. Nie oznacza to jednak, że Festiwal Kultury Chrześcijańskiej nic nie kosztuje. Przeciwnie, zorganizowanie zdarzenia kulturalnego na odpowiednim poziomie zawsze pociąga za sobą koszty. Organizacją środków zabezpieczających właściwą oprawę imprez festiwalowych zajmuje się ks. Waldemar Sondka przez cały rok. Udaje mu się pozyskać zarówno sponsorów (bez których Festiwal by nie istniał), jak i dotacje od instytucji zajmujących się finansowaniem kultury (bez których Festiwal nie miałby możliwości rozwoju). Wszystko to w celu zrealizowania podstawowej idei imprezy, która wywodzi się z Łódzkich Dni Kultury Chrześcijańskiej — umożliwienia przeżywania Tajemnicy poprzez sztukę każdemu, kto tego pragnie, kto tego potrzebuje. Spełnienie tej idei zakłada nieodpłatne uczestnictwo w wydarzeniach artystycznych i tak od początku Festiwalu do dzisiaj jest, że wejściówki otrzymać może każdy, kto zechce poświęcić chwilę swojego czasu, by odstać swoje w kolejce w dniu otwarcia biura festiwalu. Jedynym ograniczeniem ilości wydawanych wejściówek jest pojemność sal, w których organizowane są poszczególne imprezy dwutygodniowego programu.

 

Cookies

Strona Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej używa cookies wyłącznie w celu dopasowania wyglądu i wyświetlania strony do preferencji użytkownika oraz dla gromadzenia statystyk odwiedzin (kraj, monitor, przeglądarka internetowa), pozwalających nam pracować nad ulepszeniem layoutu. Nie prowadzimy działań reklamowych z użyciem ciasteczek.

Nasza strona wymaga włączonej obsługi skryptów java.

Cookies to informacje tworzone przez skrypty obsługujące połączenie Twojej przeglądarki (zwane sesją) z serwerem obsługującym adres URL (adres internetowy wpisany w pasek adresu). Są one zapisywane na dysku Twojego komputera (ustawa nazywa to urządzeniem końcowego użytkownika) w folderach systemowych przeglądarki i używane przez serwer do rozpoznania Twoich ustawień, stanu poprzedniego lub wskazanych preferencji (np. wyboru koloru strony czy rozkładu list w wyliczeniach) przy każdym ponownym połączeniu. Cookies — jeśli istnieją zachowane na dysku — są pobierane i przesyłane z powrotem na serwer obsługujący adres URL w momencie rozpoczęcia przeglądania strony.

Cookies są konieczne do poprawnego działania różnych części większości witryn internetowych. Wyłączając cookies narażasz się na kontakt ze stroną działającą wadliwie.

 
1. Możesz zabronić przeglądarce internetowej zapamiętywania (akceptowania) plików cookies.

Spowoduje to prawdopodobnie utrudnienia w korzystaniu ze strony www, ciasteczka wymyślono bowiem jako mechanizm usprawniający działanie serwisów. Należy w tym celu zmienić na stałe – jednorazowo – ustawienia Twojej przeglądarki. Pamiętaj, żeby sprawdzić na wszelki wypadek te ustawienia po zainstalowaniu nowej wersji oprogramowania.

W przeglądarce Internet Explorer cookies można wyłączyć wykorzystując ustawienia — NARZĘDZIA — OPCJE INTERNETOWE — PRYWATNOŚĆ — WYBIERZ USTAWIENIE DLA STREFY INTERNETOWEJ (wersja IE 10).

W przeglądarce Firefox przez modyfikację ustawień — NARZĘDZIA — OPCJE — PRYWATNOŚĆ.

W Chrome — USTAWIENIA — ZAAWANSOWANE — PRYWATNOŚĆ — USTAWIENIA TREŚCI.

W przeglądarce Opera USTAWIENIA — PREFERENCJE — ZAAWANSOWANE — CIASTECZKA.

2. Możesz nakazać usuwać ciasteczka automatycznie po każdym zamknięciu przeglądarki.

Większa część cookies zbierających dane, których nie chcesz przekazywać nigdzie dalej, ma dość odległą datę wygaśnięcia i wcześniej nie wygasają one automatycznie. Cookies służące do automatyzacji pracy strony najczęściej mają ustawiony moment wygaśnięcia na zakończenie sesji przeglądania strony. Nigdy jednak nie ma pewności. Tę opcję lepiej zaznaczyć w ustawieniach.

3. Możesz regularnie używać programu czyszczącego system (z istniejącą i zaznaczoną opcją usuwania cookies).

Takie postępowanie jest zalecane ogólnie ze względów bezpieczeństwa i nie tylko odnośnie ciasteczek. Ponieważ jednak czynisz to na własne ryzyko, nie proponujemy Ci żadnego konkretnego programu. Część z nich jest zresztą płatna.

 

„Jesień — Nuembir”

choreografia: Jacek Przybyłowicz
kostiumy: Adriana Cygankiewicz
muzyka: collage
asystent choreografa – kierownik zespołu artystycznego: Anna Gruszka-Kopeć
światło: Arkadiusz Kuczyński
realizacja dźwięku: Mateusz Rogaliński
inspicjent: Mariola Hendrykowska
kierownik techniczny: Grzegorz Okupniak
organizacja produkcji: Katarzyna Anioła

tańczą:
Andrzej Adamczak, Karina Adamczak-Kasprzak, Agata Ambrozińska-Rachuta, Agnieszka Błacha, Szymon Halik, Katarzyna Kowalska, Anna Marek, Bartłomiej Raźnikiewicz, Daniel Stryjecki, Paulina Wycichowska

„Jesień — Nuembir” to trzecia po „Naszyjniku gołębicy” i „Barocco” realizacja Jacka Przybyłowicza w Polskim Teatrze Tańca. Artysta przez wiele lat związany z Kibbutz Contemporary Dance Company konsekwentnie penetruje relacje międzykulturowe w zderzeniu z językiem tańca współczesnego i tradycją muzyczną, zarówno o genezie klasycznej, jak i etnicznej. Inspiracją do spektaklu „Jesień — Nuembir” jest obrzędowość plemion berberyjskich zamieszkujących góry Atlasu. „Nuembir” znaczy listopad, symboliczny czas przemijania, który w koncepcji Jacka Przybyłowicza odnosi się także (a może przede wszystkim) do jesieni życia człowieka, tancerza...
„Jesień-Nuembir” to kolejna część cyklu „4 pory roku”, który powstaje od 2007 roku w Polskim Teatrze Tańca.

 

(…) „Jesień — Nuembir” po prostu zachwyca. Przybyłowicz robi ukłon w stronę egzotycznych dla nas tradycji, wykorzystując jak najbardziej współczesne środki wyrazu. Efekt tego zabiegu jest naprawdę rewelacyjny. Zainspirowany obrzędami plemion berberyjskich zamieszkujących góry Atlasu, Przybyłowicz projektuje bardzo dynamiczne, świeże układy choreograficzne. Mamy tu do czynienia z niezwykłym pierwiastkiem energetycznym, nagłym pobudzeniem, charakterystycznym pewnie bardziej dla wiosny niż tytułowej jesieni. Listopad Jacka Przybyłowicza to bynajmniej nie miesiąc marazmu. Jesteśmy świadkami przechodzenia w zimę, ale nie jest to przejście płynne. Wręcz przeciwnie — zmiany mają tu raczej charakter pewnego zrywu, serii dynamicznych poruszeń świata. To, że spektakl oparty jest właśnie na wspomnianej już etniczności, że zahacza o nieznane nam tradycje, jest czymś niezaprzeczalnym. Zarówno muzyka, będąca kolażem dźwięków, łączących się idealnie z tańcem, a wyciętych jakby z obcej tradycji muzycznej, jak i kostiumy autorstwa Adriany Cygankiewicz, przywodzą na myśl inną odległą kulturę.
Dla samego twórcy spektaklu „Jesień — Nuembir” jest pewnego rodzaju głęboką metaforą procesu zmian, które zachodzą w życiu każdego człowieka, zwłaszcza tancerza. To zrobienie kolejnego kroku naprzód, ku przyszłości.
Tutej.pl, Magda Wójcicka, 21 listopada 2008

 

Każda cywilizacja penetrująca w przeszłości terytoria obecnego Maroka pozostawiła zalążki swej kultury, które między innymi odcisnęły swoje piętno w muzyce i w tańcu. Najwyraźniejsze są tu wpływy kultury arabskiej, której poetycką formę kultywuje się do dziś w wysokich partiach Atlasu. Towarzyszące jej śpiewy chóralne przypominają chrześcijańskie psalmy. Cechą znamienną muzyki Berberów zamieszkujących góry Atlasu jest gwałtowne skandowanie wzbogacone rytmicznymi uderzeniami w bendiry — duże płaskie bębny obciągnięte kozią skórą, których dźwięki początkowo łączyły dwa światy: żywych i umarłych. Przed nadejściem islamu muzyka berberska odnosiła się do przyrody: do źródeł i świętych drzew, kamieni kultowych i kół słonecznych, do odmian księżyca i płodności. Po wprowadzeniu w Maroku islamu, śpiewy i rytmy nie zmieniły się, lecz w śpiewnie recytowanych poematach bóstwo słoneczne zastąpiono imieniem wszechmocnego Boga — Allaha, sakralny charakter muzyki został utrzymany. Nie brakuje tu również odniesień do życia codziennego w całym jego bogactwie. Wśród górali Atlasu taniec jest przede wszystkim radosną formą wyrażania końca każdego etapu życia danej społeczności. Tańcem rozpoczyna się letnią porę roku i wieńczy obfite plony. Wizyty gości, narodziny, ślub, obrzezanie, oraz inne ważne wydarzenia w życiu danej społeczności plemiennej upamiętniane są właśnie w formie tanecznej.
Julita Bas, Obrzędowość Berberów Atlasu Wysokiego, Dialog, Warszawa 2001.

Jacek Przybyłowicz

Jest absolwentem Państwowej Szkoły Baletowej w Warszawie i Akademii Muzycznej im. Fr. Chopina w Warszawie (pedagogika baletu). Karierę wykonawczą rozpoczął w roku 1987 w balecie Teatru Wielkiego w Warszawie. W roku 1991 za debiutancką choreografię „Negocjacje” otrzymał I nagrodę na II Ogólnopolskim Konkursie Choreograficznym w Łodzi. W tym samym roku podjąt pracę w Dortmunder Ballet w Niemczech. W latach 1994-2001 jako solista Kibbutz Contemporary Dance Company w Izraelu tańczył w choreografiach m.in. Matsa Eka, Ohada Naharina, Jiri Kyliana, Daniela Ezralowa i Rami Be'era. Współpracował również z zespołem Baatsheva Dance Company w ramach Yair Shapiro Dance Price i rozwijał swoje zainteresowania choreograficzne.

Po powrocie do Polski w roku 2003 zrealizował dla Polskiego Teatru Tańca spektakl „Naszyjnik gołębicy”, a rok później na specjalne zamówienie Biennale de la Danse de Lyon — „Barocco”. Obie pozycje Polski Teatr Tańca prezentował na wielu międzynarodowych festiwalach m. in. Bolzano Danza we Włoszech, Recontres Choregraphiques de Carthage w Tunezji, Internationales Tanzfestival Kassel w Niemczech, Footlight Moscow w Rosji.

W latach 2005-2007 Jacek Przybyłowicz przygotował dla Teatru Wielkiego — Opery Narodowej „Kilka krótkich sekwencji” z videoscenografią Katarzyny Kozyry, „Alpha Kryonia XE” oraz III Symfonię „Pieśń o nocy” w wieczorze Szymanowskiego.

Trzykrotnie otrzymał stypendium artystyczne Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

„Mat”

choreografia i wykonanie: Paweł Malicki
muzyka: Yann Tiersen, Blutech, Haug Halvor
scenografia: Ewa Mróz
kostiumy: Paweł Malicki
Premiera miała miejsce 20 lutego 2009 (II Festiwal Premier Atelier Polskiego Teatru Tańca)

Atmosfera spektaklu Pawła Malickiego to gęsty od emocji świat, w którym oddając się komuś całkowicie, zatracamy własne „ja” i zdolność „samodzielnego oddychania”.

coraz bliżej
coraz mocniej
coraz więcej
prze — syt
prze — moc
prze — błysk
...mat!
P.M

Fragment recenzji Agnieszki Misiewicz:
(…) To swoisty monodram, solówka tancerza, który swoją obecnością i osobowością wypełnia całą przestrzeń. Muzyka to prosta linia melodyczna, wygrywana przez instrumenty smyczkowe, głównie wiolonczelę. Transowa, niepokojąca. Jedynym elementem scenografii jest ustawiona pośrodku sceny wieża. Kostium, z początku szary, sugerujący przeciętność bohatera, z czasem ogranicza się do przepaski na biodrach. Z drugiej strony — emocje, od których aż wrze, zdają się rządzić bohaterem. Oddając się komuś lub czemuś, dając się ponieść uczuciom — zatraca siebie. I choć upada i powstaje — ślepe przywiązanie okazuje się silniejsze. Szach... A może jednak jest wyjście z tej sytuacji? Walczy zacięcie, ale ostatecznie zastyga w pozycji przywołującej na myśl Chrystusa na krzyżu. Oddał się całkowicie. To już koniec. Mat...
Agnieszka Misiewicz, Teatralia, 24. 02. 2009